Katekyo Hitman Reborn
Alaude

M: Miał takie fajne kajdanki (bez puszku). Taki blond Hibari.
Belphegor

M: Młodociany killer, który rzuca nożami. Jest super i z nikim się nie liczy.
Daemon Spade

M: Główny zły, który nie daje się zownić.
G.

M: Ma fajne papierosy xd Jest taki ogarnięty.
Giotto

M: Bo to taki upgradowy Tsuna. Miał elo kadry. Takie... ładne. I wisi sobie po lewo tutaj, o. Troche za dobry, ale ktoś musi.

M: Ma fajne fajki2. Inteligentny, zabawna obsesja na punkcie zjawisk paranormalnych. Ma fajny charakter, jest taki porywczy... Dużo klnie, taki młody G.
Kyoya Hibari

M: Wszystkich owni. Wszystkich bije. Na wszystkich leje.
Mukuro Rokudo

M: Ma fajne oczy... Jest taki spokojny i pewny siebie. Wygląda jak rolnik z widłami haha. Wykorzystuje ludzi.
Superbi Squalo

M: Bo ma taaaaaaaaaaaaaaaaaakie włosy hihi. Jest bardzo głośny. Ma fajne relacje z bossem.
Xanxus

M: Też chciałabym być taka pr0 tylko siedząc.
Kuroshitsuji
Ciel Phantomhive

A: Był... mądry w sumie. Tylko trochę zbyt dumny.
M: Był mroczny i miał jakiś problem.
Grell Sutcliff

A: Jego przystawianie się do Sebastiana... xD
Sebastian Michaelis

A: Jest taki zaje, że aż nie wiem co napisać.
M: Jest najbardziej pro z pro.
Mirai Nikki
Akise Aru
M: Myślisz + wyglądasz lepiej main = powinieneś zostać mainem.
Nana
Takumi Ichinose
M: Mimo że był niesympatyczny to go lubiłam/lubiłam go, bo był niesympatyczny. Różnił się od „dobrej, fajnej, miłej :)” reszty bohaterów.
Naruto
Deidara

A: Też śmiesznie umierał. No i „dylemat Deidary” z yt love ;3
M: Super charakter ^^
Hidan

M: Unicestwiony nadal żyje i był śmieszny.
A: No, śmiesznie umierał...
Itachi Uchiha

M: Był ogarnięty i miał fajne oczy. I w sumie to dobry z niego facet <hahaha>. Nawet po śmierci zachował epickość~
Kakashi Hatake
M: Był fajny, bo był fajny, a potem zgubił się w natłoku złych.
Minato Namikaze

M: Bo był w stanie zagiąć Tobiasza, a z jego kadrów lała się moc.~
Pain

M: Bo był największym killerem, póki nie spotkał Jezusa.
Sasori

M: Prawie zabił Sakurę! I swoją babcię (tak się nie robi ;/). Prawie zabił Sakurę. Miał 30+ lata wyglądał na 15. I prawie zabił Sakurę!
Sasuke Uchiha

A: Lubiłam go na początku. Oni byli tacy śmieszni... a potem zniknął.
M: Zabiłby Sakurę, gdyby nie Kakashi. Zabiłby ją, mimo że był już praktycznie ślepy. Zimny i niewzruszony, chyba, że mowa o jego rodzinie. Ładnie wywija mieczykiem, ma ładne oczęta.
Tobi

A: Tobi hihih. W sumie go nie poznałam... ale w filmikach na yt mnie rozwala.
M: On yyy... teraz jest właściwie głównym złym. Ma große Pläne. Hahaha, kiedyś jak „walczył”,to zarazili mu łapę czymś tam i on se ją odciął i nią kopnął w przeciwnika. Ma armię Zetsu w piwnicy... I robi wszystko dla Sasusia <3333 Jest jego fanem a potem go wykorzysta.
Neo Angelique Abyss
Hyuga
A: Zgrabnie wywija mieczem. Jest inspirujący przez swoją uległość w stylu "jesteś moją panią" (wolałabym Angelique jako faceta...)
Rayne

A: Ma b. fajne włosy... i jeszcze fajniejsze oczy... i fajną broń... i nie lubił Angelique! Na początku, ale zawsze coś.
Roche
A: On jest wszędzie. Szkoda tylko, że należy do fanów głównej bohaterki. Właściwie nie wiem czemu go polubiłam... no ale ma w sobie coś uroczego.
No.6
Nezumi
A: Lubię szczury. A tak poważnie to miał fajny charakter i nie był zbyt radosny.
M: Wiedziałam, że go polubię.
Ouran High School Host Club
Hikaru Hitachiin

A: Bliźniacy byli super, jedna z fajniejszych par w anime nie-yaoi. Niby niemiły, ale miły... dobra mniejsza, lubię go.
Tamaki Suou

A: Taka gorsza wersja Usuia... może bardziej realna? XD
Pandora Hearts
A: Właściwie nie jest tak fajny, jak miał być. Ale... nie można powiedzieć, że nie ma uroku osobistego. Tak szczerze martwi się o Oza...
M: Kiedyś go poznam.
Jack Vessalius
A: Nie był failem, umiał podjąć słuszną decyzję i "zdominować Oza" (rotfl, to nie ma tak brzmieć).
Vincent Nightray
A: "Gil jest dla mnie najważniejszy"
Shinrei Tantei Yakumo
Yakumo Saitou

M: Jest taki, jak się spodziewałam. Inteligentny i chłodny, ale ma pecha, bo trafiła mu się różowa koleżanka.
Soul Eater
Kid
M: Lubiłam go, a podobno w mandze potem staje
się mhroczniejszy.
A: Zaprosiłabym go na wspólne ustawianie zniczy na grobach 1.11, przynajmniej ktoś doceniłby potrzebę symetrii.
Star Driver: Kagayagi no Takuto
Sugata Shindou

A: Y no. Chciał sieknąć Takuto, to było zabawne. He's gotta power!
Takuto Tsunashi

A: Jest taką przewidywalną ofiarą... ale fajnie walczy. I dobrze wygląda w swoim walecznym wdzianku. W sumie lepiej niż bez niego...
Switch
Hal Kurabayashi
M: No on jest taki... właściwie jak połowa mojej listy oO ogarnięty. Bezwzględny, mógłby zabić swoich ziomów. Inteligentny, bo przewidział, ze przewidział, że bla bla bla...
Togainu no Chi
Shiki

M: Bo jest królem lateksu.
A: I ma fajnego rejpfejsa!
Toxic
Abel Kaufmann

M: Sprawia, że nie jestem w stanie spokojnie napisać jego imienia, bo hahahah.
A: Na powyższym obrazku ma taki łagodny wzrok, och. A w wersji kolorowej, made by Anel, wygląda cudownie! Hahaha.
Louis Ogami
M: Jest najmniejszym (na razie) killerem w nazi mandze.
Luka Ogami
Uragiri wa Boku no Namae wo Shitteiru
Cadenza

A: Zabił partnera Kuroto... fajnie to przeżywał... i wypominał... i ma czerwone włosy.
Hotsuma Renjou

A: Nie lubił Yukiego!!!!!!!!!!!1 Szkoda, że tylko na początku...
Kuroto Hourai

A: Bo ma wyjątkowo ładne oczy. I wygląda młodo. Za młodo, podobno...
Luka Crosszeria (Zess)

A: Y, tego, no... jest fajny, bo... nonie wiem, kurde, pewnie byłoby łatwiej, gdyby Yuki nie był szmatą.
Luze Crosszeria

M: Bo jest Luką w wersji umundurowanej i jest złyyyy.
Vampire Knight
Hanabusa Aidou

A: Idol-senpai! Był zabawny i chodził za Kaname jako jego największy fan, tzn. zaraz po Yuuki. Chyba znielubił go dopiero, jak ten mu tatusia killnął...
Kaname Kuran

M: Bo to Kaname-senpai Anela xDD i był taki ogarnięty w porównaniu do 0
A: Kaaaanaaaameeee-samaaaaa <3 ochach.
~
A: Kaname jest fajny, bo jest fajny
M: Kaname jest fajny, bo nie ma konkurencji
A: Kaname jest fajny, bo killa wszystko, co mu przeszkadza. poza Zerem, bo to zraniłoby Yuuki
M: Kaname jest fajny, bo najpierw myśli, a potem robi
A: ale chciał go zabić, to się liczy!
M: Haha, Kaname jest fajny, bo próbował zabić Zero xd
~
Shiki Senri

A: Taki pozytywny. Szkoda, że było go mało w anime. Rima go zabawnie karmiła... wgl sam fakt, że był karmiony był fani.
Zombie Loan
Chika Akatsuki & Shito Tachiban

A: To to właściwie można opisać razem... bo tylko w duecie są tacy zabawni, w pierwszych odcinkach, jak zabijali tego psa na cmentarzu i wpadła Michiru... haha to było takie fajne. Fajnie walczą. Razem... i fajnie się kłócą.
Ekhm...Kaname wcale nie jest fajny...zawsze ma tłuste włosy i jest emo! Zero forever
OdpowiedzUsuńP.S. W końcu skumałam, jak dodać komentarz :D