Anel & Your Master

Anel & Your Master
Anel Chips Adolf I ma perma na google. Miszcz aka Diabelski Imperator THIS IS SPARTA ratuje sytuację.

środa, 2 lipca 2014

I’m sure you’ve never seen this faggotry

Naruto #682: I'm sure you've never seen this faggotry


W poprzednim rozdziale Naruto zapowiedział niesamowitą technikę, która z pewnością zmiecie Kaguyę, ale także i nas, z powierzchni Ziemi.
Sasuke wygląda tu jak retard.


Sakura jako komentator. Być może jako komentator sportowy również by się sprawdziła...


Gaara już różne moce nazywał boskimi, ale oto doczekaliśmy się prawdziwej bogini.



Sasuke nie jest pewny, czy Naruto faktycznie jest w stanie błysnąć takim geniuszem. Ja tam wcale nie wątpię. W końcu Naruto ćwiczył tę tajemną technikę w ukryciu nawet częściej niż Rasengana!


Tak, komentator z niej wyborny...


Kolejna technika z wykorzystaniem klonów, co to za shi-



Nie wierzę. No po prostu nie wierzę. ZROBIŁ TO. Japierdole hahahahahaah. Spodziewałam się wszystkiego. Ale nie tego. Autor nigdy nie zawodzi. Najlepszy rozdział od dawna.

KLK. TopHot.


Przyjrzyjmy się reakcjom zgromadzonych...
Bądźmy szczerzy - bardziej zaskoczyć jej nie mogli.



Od czasu, kiedy Konohamaru (?) zamienił się w Saia i Sasuke, reakcja pozostaje ta sama. Zdziwieni?


Dosłownie moja reakcja na ten rozdział.


Zmartwiony, może i nawet zawiedziony? Swoją drogą, Naruto ćwiczył zamianę w męski harem... Ta manga nie może być bardziej gejowska? Błąd.


I gdzie ją miał, kiedy walczył z Madarą? Jedyna akceptowalna wymówka, to że nie jest w stanie zamienić się w Hashiramę.


Kaguya się uśmiecha. Ta mina mówi wszystko. "Było warto."


Kakashi wygrywa kolejny rozdział. Te emocje. JIRAIYA, CZY TY TO WIDZISZ?


Naruto i Sasuke walczą, nic z tego nie wychodzi, królicza księżniczka znika i przenosi się między wymiarami. Norma.


Górne panele to znowu jakiś horror. Kaguya porywa Sasuke i wyrzuca go na pustynię. To kara. teraz będzie się szwendał do końca swojego życia.




Naruto #683: I had the same brain problems as you

Naruto skoczyłby za Sasuke do innego wymiaru.


Tymczasem Jesusbito powraca do życia.


Esencja shounenów w jednym, krótkim dialogu.


Zmieniamy scenerię, wracamy do naszych ulubionych kage, a tam...
Minato wiecznie spóźniony. Gdyby przestał się tak opierniczać, mógłby zapobiec wielu przykrym incydentom (i nie byłoby tej szopki). A ten po prostu wpada i pyta czy ktoś wie o co chodzi. Nawet bohaterowie tej mangi nie ogarniają.
W tle Hashirama modli się, podziwia, bada, przygląda się...



Jahahahahaahaha o Boże nie moge hahaha.
Wiedziałam, że one gdzieś tam leżą, ale hahaha.
Hashi poznał swojego kolegę po nogach. Których w takim wydaniu wczesniej nie widział.
Czytam komedię.



Minato to teraz ten spóźnialski pajac od durnych pytań.  Tak ziom, tyłka ci raczej nie skopie. Ale wiesz, druga połowa może gdzieś jeszcze pełzać.


UBER
ROFL.
Widzicie ten niecny plan?
"Ziom doprowadził do wojny wszystkich shinobi, uwolnił się z Edo Tensei, jego plan wypalił.
Ale my nadal nie wiemy, co się dzieje.
Powinniśmy go ożywić i zapytać."
Umieram.
Akurat Tobirama był jedną z ostatnich dwóch osób, które uważałam za całkiem inteligentne wśród tych, którzy nie padli ofiarą Infinite Tsukuyomi (druga to Kakashi). I ze wszystkich, po nim nie spodziewałam się, żeby chciał go ożywiać xD


II jest taki nieczuły. A I wręcz przeciwnie.


Dopiero teraz ta manga nie może być bardziej pedalska.


Technika z dupy wyłonienia.
Hagoromo powraca, by opowiedzieć swą powiastkę kolejnym osobom.


Sasuke wędruje po pustyni.


Własnie dlatego Obito nie powinien zostać ożywiony.
Aby przetrwać w innym wymiarze, Obito potrzebuje w cholerę dużo chakry. Klon Naruto nie posiada jej wystarczająco wiele (!), więc...


Sakura w próbie bycia przydatną.


Więc w trójkę wyruszają ratować Dasduke. On ciągle potrzebuje ratunku. Obito nawet ma już wprawę. Jak Sasuke szarżował na zlocie kage, to też mu uratował zad.
Obito jeszcze pobije się z Sasuke o stołek hokage. Naruto odda posadę bez walki. Dla przyjaciół. Dla miłości. I dla wsi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zBLOGowani.pl