07-Ghost
Frau
A: Fajny charakter, nie da się go nie lubić.
Ayanami
A: Jego sadystyczne zapędy mnie urzekły. To głupie lubić
kogoś, bo jest sadystą... Inspirujący.
Ai no Kusabi
Iason Mink
A: W zasadzie to nie jestem pewna czy się nadaje na tę
listę. Jest seme nad seme i to chyba dlatego. Wyjątkowy.
Code Geass
Lelouch Lamperouge
M: Bo to największy Imperator jakiego widział fandom. A
jeśli fandom widział większego to nie ma racji.A: Polubiłam jego oczy zanim wiedziałam do kogo należą. Był mądry, lubię mądrych. No i zmusił mnie do płaczu.
Code:Breaker
Hitomi
A: Był zły, ale chciał dobrze, chociaż osobiście
wolałabym, żeby był jednak tylko zły. Doprowadził mnie do
płaczu.
Toki
A: Jego kapcie były zabawne. Serio, kto go wpuścił do
anime w kapciach... Momentami był uroczy, historia z rodziną mnie
urzekła.
Death Note
Light Yagami (i jego zeszyt)

Matt

Mello

M: Też nie lubiłam Neara!
Devil Survivor 2
Yamato Hotsuin
M: Lubię jego stanowczość i miło się na niego patrzy.
Kiedy inni biegają w popłochu, bo świat się kończy... stoi i po
cichu wysyła ich na śmierć. Właściwie nie do końca, bo lubi
głównego bohatera. Ostatnio powiedział dziewczynie, którą wysłał
na śmierć, żeby się od niego odczepiła, bo on jest jego. To nie
było normalne, ale wierzę, że ma głębszy sens którego jeszcze
nie znam. Ma 17 lat, myślałam że jest starszy...
Dogs
Badou Nails & Haine Rammsteiner
M o Badou: Pali! Ma fajny charakter. Nie jest jakimś
szaleńcem, ale też nie chamem. Ładnie strzela z pistoletu.M o Haine: Też ładnie strzela, do tego celnie. On tak nie lubi kobiet... Kiedyś laska zemdlała, upadła na niego, trzymał ją za rękę. Popatrzył i puścił. Zdarzają mu się całkiem ładne kadry.
Durarara
Izaya Orihara

Masaomi Kida

M: Był słit i to mówię ja. Nie był lamerem.
Shizuo Hewajima

M: Nikt tak widowiskowo nie rzuca automatem z napojami.
Fairy Tail
Gray Fullbuster

Jellal Fernandes

Loki

Fullmetal Alchemist
Edward Elric

Guilty Crown
Gai Tsutsugami
A: Jest blond. Ma niesamowitą klatę. Jest mądry i zawsze
daje radę. Chcę Gaia na urodziny...
Hakuouki Shinsengumi Kitan
Toshizu Hijikata
M: Był ładny póki nie ściął włosów. Tyle.A: Poznam go w końcu... ładnie wygląda na tapecie.
Hauru no Ugoku Shiro
Hauru
A: Momentami trochę dziecinny, ale uroku mu odmówić nie
można.
Hetalia
A: Nie potrafię nic uzasadnić, dlaczego to się dzieje, ech.
Dennmark
M: Lubię go, bo lubi sobie porządzić i jest radosny.
Właściwie lubię go też "ze względów historycznych",
podbijał sobie tu i tam...
France
M: Wzbudza sympatię kłótniami z Anglią i dobieraniem się
do Włoch. Podobało mi się, że niektórzy widzieli w nim takiego
starszego braciszka dobrą radę. W sumie to nie był taki straszny.
Stwierdzenie, że dużo przeżył i jest mądry to za wiele.
Germany
M: Lubię jego powagę, która sprawia, że jest
najśmieszniejszy. Bawi mnie obraz typowego Niemca, który
przedstawia. Kupiłabym jego Symulator Niemca. Musi ogarniać
wszystko, kiedy reszta rozwala świat.A: Jest taki poważny, że chwilami mnie to przerasta, ale fakt faktem, że to chwilami zabawne.
Netherlands
M: Lubię go, bo jest pazerny, dosłownie mówiąc, a to jest
zabawne. I ma fajną fryzurę.
Norway & Iceland
M: Norłej jest... złośliwy i ironiczny, to dobre cechy.
Wierzę, że dobry z niego brat dla Islandii. Właściwie mało o nim
wiadomo, DLACZEGO!?
Prussia
M: Jest starszy od Niemiec, ale jakoś tego nie widać. Lubię
go w Bad Friends Trio.A: Jak już się pojawi to padam. Jest zabawny i perwersyjny, a wszyscy wiemy że tyle mi wystarczy do szczęścia.
Romania
M: To trudne. Lubię jego strój i że jest w kółku
magicznym z Arturem i Norwegią, i sobie czarują~ Kiedyś coś
czytałam o jego znajomości z Bułgarią albo Mołdawią i mi się
podobało. O nim też jest mało. Kojarzę go jako zabawną personę,
ale to parodia, więc wszyscy są zabawni...
Spain & Romano
M: Lubię Romano i potem tak wyszło, że polubiłam Spaina,
bo oni tak w komplecie są jakby. Spain wzbudza we mnie pozytywne
odczucia. Romano to trochę tsundere, a ja czasem lubię... Ogólnie
lubię jego charakter.A: Romano jest uroczy sam w sobie, ale jak są razem to ja już po prostu nie mogę. Cuteness overload.
United Kingdom
M: To trochę jak z Francją, ja nie wiem... Był zabawny, bo
teoretycznie wiecznie był sam. Trochę zrzędliwy, ale właściwie
nie mam powodu by go nie lubić.
United States
M: Jest zabawny ze swoimi zapędami, na które brakuje mi
słowa... Imperialistyczne, ale bardziej współczesne?
Globalistyczne? Nie wiem. Na początku był męczący i nieśmieszny,
ale potem stał się zabawny z tą swoją mapą świata będącą
mapą Ameryki. Anglia go wychował, a on się odłączył i trochę
go przerósł. Ale tylko trochę.
Veneziano
M: Trochę taka sierota, ale go lubię, bo polega na Ludwigu.
Jest bratem Romano, to mnie trochę zobowiązuje. Jakby pomyśleć,
to jest całkiem uroczy. Myślę, że radzę sobie w życiu lepiej od
niego, umiem robić kanapki.
Ilegnes
Fon Fortinbras Littenber
M: Jak o nim myślę to kojarzą mi się całkiem dobre
rzeczy. To dobry chłopiec i wgl. Trochę skrzywiony, ale co ja mogę
wiedzieć po dziewięciu rozdziałach. Wierzę, że nie jest lamerem,
ale jak kiedyś przeczytam do końca i okaże się, że jest, to
chyba się ukrzyżuję.
K
Mikoto Suoh
M: Miał imponującą więź ze swoim klanem, szacun na
dzielni itp. Podobała mi się jego relacja z Izumo. Przeżywałam
jego śmierć, czego dawno nie robiłam i co kojarzy mi się z
przeżywaniem śmierci Itachiego. Zadziałał na mnie efekt fandomu.A: Jego śmierć mnie poruszyła. W tym momencie już nie pamiętam, czy się jej nie spodziewałam, czy co, ale to było przykre.
Reisi Munakata
M: Chyba jest typem bohatera, który lubię, tzn czymś tam
sobie rządzi, jest poważny i wysoki, ale to chyba nieistotne. Lubię
sobie robić jaja z jego grzywki i okularów.A: Był taki... ogarnięty i poważny. Mimo że o nim zapominam, to jakoś tak... lubię.
Saruhiko Fushimi
A: Był psycho i trochę mnie przerażał, ale polubiłam go.
Nie jakoś tak mega, ale jednak.M: Trochę psychiczny, ale to mi się w nim podoba. Ma skomplikowaną przeszłość i jest wiecznie niezadowolony. Nie żebym się z nim utożsamiała, ale dzielimy znak zodiaku (A: info specjalnie dla fanów). Chociaż nie jestem fanką jego relacji z Yatą, to wydaje mi się interesująca, trochę przykra. Można powiedzieć, że go rozumiem. Miał dobrego seiyuu, który zawsze kojarzy mi się z Lightem i jest jednym z moich ulubionych.
Tatara Totsuka
A: Chyba jedyna postać w K, o której nie zapominam i której
imię mi coś mówi. I jest mi przykro, kiedy o nim myślę.
Kaichou wa Maid-sama
Takumi Usui
A: Jest... wyjątkowy. Taki facet z marzeń. Dobrze wygląda,
ma fajny charakter, umie gotować, czego chcieć więcej.
cdn~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz