Anel & Your Master

Anel & Your Master
Anel Chips Adolf I ma perma na google. Miszcz aka Diabelski Imperator THIS IS SPARTA ratuje sytuację.

niedziela, 9 czerwca 2013

Top Hot part one v2.0

07-Ghost

Frau 
A: Fajny charakter, nie da się go nie lubić.

Ayanami
A: Jego sadystyczne zapędy mnie urzekły. To głupie lubić kogoś, bo jest sadystą... Inspirujący.



Ai no Kusabi

Iason Mink
A: W zasadzie to nie jestem pewna czy się nadaje na tę listę. Jest seme nad seme i to chyba dlatego. Wyjątkowy.



Code Geass

Lelouch Lamperouge
M: Bo to największy Imperator jakiego widział fandom. A jeśli fandom widział większego to nie ma racji.
A: Polubiłam jego oczy zanim wiedziałam do kogo należą. Był mądry, lubię mądrych. No i zmusił mnie do płaczu.



Code:Breaker

Hitomi
A: Był zły, ale chciał dobrze, chociaż osobiście wolałabym, żeby był jednak tylko zły. Doprowadził mnie do płaczu. 

Toki
A: Jego kapcie były zabawne. Serio, kto go wpuścił do anime w kapciach... Momentami był uroczy, historia z rodziną mnie urzekła.



Death Note

Light Yagami (i jego zeszyt)
M: Bo jest mądrzejszy ode mnie. I zabił Takade... w sumie to ją wykorzystał. A może to Mikami ją zabił?... Nieważne. I tak jego wina.

Matt
A: Było mi przykro, że go rozstrzelali. Inna sprawa, że musiałam drugi raz zobaczyć by ogarnąć który to...

Mello
A: Bo wpierdalał czekoladę i był sadystą. Kiedyś chciałam być taka jak on~ tylko dłużej żyć.
M: Też nie lubiłam Neara! 



Devil Survivor 2

Yamato Hotsuin
M: Lubię jego stanowczość i miło się na niego patrzy. Kiedy inni biegają w popłochu, bo świat się kończy... stoi i po cichu wysyła ich na śmierć. Właściwie nie do końca, bo lubi głównego bohatera. Ostatnio powiedział dziewczynie, którą wysłał na śmierć, żeby się od niego odczepiła, bo on jest jego. To nie było normalne, ale wierzę, że ma głębszy sens którego jeszcze nie znam. Ma 17 lat, myślałam że jest starszy...



Dogs

Badou Nails & Haine Rammsteiner
M o Badou: Pali! Ma fajny charakter. Nie jest jakimś szaleńcem, ale też nie chamem. Ładnie strzela z pistoletu.
M o Haine: Też ładnie strzela, do tego celnie. On tak nie lubi kobiet... Kiedyś laska zemdlała, upadła na niego, trzymał ją za rękę. Popatrzył i puścił. Zdarzają mu się całkiem ładne kadry.



Durarara

Izaya Orihara
M: Jest Google we własnej osobie.

Masaomi Kida
A: Taki uroczy... taki niewinny... haha no nie mogę. Był fajny zanim zapamiętałam jak ma na imię.
M: Był słit i to mówię ja. Nie był lamerem.

Shizuo Hewajima
A: Fajnie się denerwuje i fajnie rzuca y... no wszystkim. Poza tym jest blond i pali... Rozwala mnie jak mówi „Izaya”.
M: Nikt tak widowiskowo nie rzuca automatem z napojami.



Fairy Tail

Gray Fullbuster
A & M: Bo ma fajną klatę.

Jellal Fernandes
A: Był taki zły... bo w wersji dobrej nie ma w nim wiele fajnego.

Loki
A: Te włosy! I właściwie to nie wiem, jakoś tak zdobył moją sympatię.



Fullmetal Alchemist

Edward Elric
A: Miał super włosy. Pierwszy pan z anime, którego polubiłam.



Guilty Crown

Gai Tsutsugami
A: Jest blond. Ma niesamowitą klatę. Jest mądry i zawsze daje radę. Chcę Gaia na urodziny...



Hakuouki Shinsengumi Kitan

Toshizu Hijikata
M: Był ładny póki nie ściął włosów. Tyle.
A: Poznam go w końcu... ładnie wygląda na tapecie.



Hauru no Ugoku Shiro

Hauru
A: Momentami trochę dziecinny, ale uroku mu odmówić nie można.



Hetalia

M: Mapa świata już nigdy nie będzie taka sama...
A: Nie potrafię nic uzasadnić, dlaczego to się dzieje, ech.

Dennmark
M: Lubię go, bo lubi sobie porządzić i jest radosny. Właściwie lubię go też "ze względów historycznych", podbijał sobie tu i tam...

France
M: Wzbudza sympatię kłótniami z Anglią i dobieraniem się do Włoch. Podobało mi się, że niektórzy widzieli w nim takiego starszego braciszka dobrą radę. W sumie to nie był taki straszny. Stwierdzenie, że dużo przeżył i jest mądry to za wiele.

Germany
M: Lubię jego powagę, która sprawia, że jest najśmieszniejszy. Bawi mnie obraz typowego Niemca, który przedstawia. Kupiłabym jego Symulator Niemca. Musi ogarniać wszystko, kiedy reszta rozwala świat.
A: Jest taki poważny, że chwilami mnie to przerasta, ale fakt faktem, że to chwilami zabawne.

Netherlands
M: Lubię go, bo jest pazerny, dosłownie mówiąc, a to jest zabawne. I ma fajną fryzurę.

Norway & Iceland
M: Norłej jest... złośliwy i ironiczny, to dobre cechy. Wierzę, że dobry z niego brat dla Islandii. Właściwie mało o nim wiadomo, DLACZEGO!?

Prussia
M: Jest starszy od Niemiec, ale jakoś tego nie widać. Lubię go w Bad Friends Trio.
A: Jak już się pojawi to padam. Jest zabawny i perwersyjny, a wszyscy wiemy że tyle mi wystarczy do szczęścia.

Romania
M: To trudne. Lubię jego strój i że jest w kółku magicznym z Arturem i Norwegią, i sobie czarują~ Kiedyś coś czytałam o jego znajomości z Bułgarią albo Mołdawią i mi się podobało. O nim też jest mało. Kojarzę go jako zabawną personę, ale to parodia, więc wszyscy są zabawni...

Spain & Romano
M: Lubię Romano i potem tak wyszło, że polubiłam Spaina, bo oni tak w komplecie są jakby. Spain wzbudza we mnie pozytywne odczucia. Romano to trochę tsundere, a ja czasem lubię... Ogólnie lubię jego charakter.
A: Romano jest uroczy sam w sobie, ale jak są razem to ja już po prostu nie mogę. Cuteness overload.

United Kingdom
M: To trochę jak z Francją, ja nie wiem... Był zabawny, bo teoretycznie wiecznie był sam. Trochę zrzędliwy, ale właściwie nie mam powodu by go nie lubić.

United States
M: Jest zabawny ze swoimi zapędami, na które brakuje mi słowa... Imperialistyczne, ale bardziej współczesne? Globalistyczne? Nie wiem. Na początku był męczący i nieśmieszny, ale potem stał się zabawny z tą swoją mapą świata będącą mapą Ameryki. Anglia go wychował, a on się odłączył i trochę go przerósł. Ale tylko trochę.

Veneziano
M: Trochę taka sierota, ale go lubię, bo polega na Ludwigu. Jest bratem Romano, to mnie trochę zobowiązuje. Jakby pomyśleć, to jest całkiem uroczy. Myślę, że radzę sobie w życiu lepiej od niego, umiem robić kanapki.



Ilegnes

Fon Fortinbras Littenber
M: Jak o nim myślę to kojarzą mi się całkiem dobre rzeczy. To dobry chłopiec i wgl. Trochę skrzywiony, ale co ja mogę wiedzieć po dziewięciu rozdziałach. Wierzę, że nie jest lamerem, ale jak kiedyś przeczytam do końca i okaże się, że jest, to chyba się ukrzyżuję.



K

Mikoto Suoh
M: Miał imponującą więź ze swoim klanem, szacun na dzielni itp. Podobała mi się jego relacja z Izumo. Przeżywałam jego śmierć, czego dawno nie robiłam i co kojarzy mi się z przeżywaniem śmierci Itachiego. Zadziałał na mnie efekt fandomu.
A: Jego śmierć mnie poruszyła. W tym momencie już nie pamiętam, czy się jej nie spodziewałam, czy co, ale to było przykre.

Reisi Munakata
M: Chyba jest typem bohatera, który lubię, tzn czymś tam sobie rządzi, jest poważny i wysoki, ale to chyba nieistotne. Lubię sobie robić jaja z jego grzywki i okularów.
A: Był taki... ogarnięty i poważny. Mimo że o nim zapominam, to jakoś tak... lubię.

Saruhiko Fushimi
A: Był psycho i trochę mnie przerażał, ale polubiłam go. Nie jakoś tak mega, ale jednak.
M: Trochę psychiczny, ale to mi się w nim podoba. Ma skomplikowaną przeszłość i jest wiecznie niezadowolony. Nie żebym się z nim utożsamiała, ale dzielimy znak zodiaku (A: info specjalnie dla fanów). Chociaż nie jestem fanką jego relacji z Yatą, to wydaje mi się interesująca, trochę przykra. Można powiedzieć, że go rozumiem. Miał dobrego seiyuu, który zawsze kojarzy mi się z Lightem i jest jednym z moich ulubionych.

Tatara Totsuka
A: Chyba jedyna postać w K, o której nie zapominam i której imię mi coś mówi. I jest mi przykro, kiedy o nim myślę.



Kaichou wa Maid-sama

Takumi Usui
A: Jest... wyjątkowy. Taki facet z marzeń. Dobrze wygląda, ma fajny charakter, umie gotować, czego chcieć więcej.



















cdn~


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zBLOGowani.pl