Anel & Your Master

Anel & Your Master
Anel Chips Adolf I ma perma na google. Miszcz aka Diabelski Imperator THIS IS SPARTA ratuje sytuację.

środa, 7 sierpnia 2013

Mistrz tworzy i interpretuje: Mój dywan perski

Mój dywan perski
I mąż taki męski.
A w grę z Korei
Gram od niedzieli.
Chiński komputer znów ma mnie w dupie.
W kuchni Ravioli znów się pierdoli.
Z Francji sukienka,
Portfela męka.
A kot norweski w drzwiach się nie zmieści.





Twórczość światowa, jest nawet Persja. Ten wiersz ma ukryty przekaz, zatracam własną kulturę. Importujemy na potęgę, nie potrafimy dostarczyć sobie dóbr we własnym zakresie i musimy polegać na innych. Dlatego wszystko ściągamy ze wszystkich zakątków świata. Dywany przywożą nam na osłach, gry są koreańskie, mają więc znamiona azjatyckiej kultury, tym samym degradujemy kulturę europejską. Jesteśmy też szpanerami, sukienki z Francji są zawsze eleganckie i szpanerskie. Jest to nawiązanie do powiedzenia Francja elegancja, które kiedyś czytałam skąd się wzięło. Komputer jest chiński, to stereotyp. Wszystko robione jest w Chinach, ale kojarzy się z czymś tanim i wątpliwej jakości. Nawet zwierzęta, które są nam bliskie, są naszymi przyjaciółmi, z którymi spędzamy czas i się opiekujemy są z zagranicy. Sprzedajemy się. Komercja. Jesteśmy tym co jemy. Nie zmierzam do tego, że jesteśmy Raviolim, ale jemy to, co zagraniczne, więc zatracamy siebie. Kim więc jesteśmy? Jesteśmy tworem multikulturowym. Gdzie jest tradycja? Gdzie jest ludzkość? Mąż to fanserwis. Chyba osobisty... Dobra, poważnie. Mąż jest... sprowadzony z zagranicy, więc szukamy najbliższych gdzieś daleko. Nie doceniamy tego, co nas otacza. Wydaje nam się że to, co jest daleko jest lepsze, bardziej wartościowe, bo trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie. Tak. Wiersz... pokazuje życie ludzi. Kosmopolitów. To jest manifest, powinien skłaniać do przemyśleń nad sensem życia w ten sposób. Jest wyrazem buntu przeciw cywilizacji, nawołuje do zamknięcia granic (i cofnięcia się do jaskiń).
Wyjątkowo ten twór się całkiem rymuje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zBLOGowani.pl